Walencja: uczta dla zmysłów
Z jednej strony jest to centrum języka walenckiego, kolebka słynnej paelli i miejsce gdzie odbywa się wielki popularny festiwal Falles. Z drugiej strony krajobraz cechuje modernistyczna architektura, futuryzm Miasta Sztuki i Nauki oraz bardzo aktywne życie nocne. Walencja to miasto o wielu twarzach, które nieustannie pobudza umysł i zmysły. Odkryjmy je!
Osobliwe tradycje...
Założona przez Rzymian w II wieku przed naszą erą, Walencja ostatecznie stała się stolicą królestwa mauretańskiego. Została włączona do Królestwa Hiszpanii w XV wieku, stając się centrum handlu i kultury. To miasto o osobliwych tradycjach, wielu kolorach, charakterystycznych dźwiękach, zapachach i intensywnych smakach.
Miejscowym językiem jest walencki, odmiana katalońskiego. W każdy czwartek na Plaza de la Constitución można oglądać posiedzenie Tribunal de las Aguas – starożytnego sądu utworzonego przez miejscowych rolników, działającego od X wieku. Walencja jest również znana jako „miasto stu dzwonów”, które nieustannie grają na wielu wieżach, budynkach i starych kościołach. Do zabytków należą walencka katedra (La Seo), średniowieczny budynek ozdobiony obrazami Goi, pobliska gotycka wieża El Miguelete (XIV w.), Convento del Carmen (klasztor zbudowany w średniowieczu i renesansie) oraz barokowa Wieża Santa Catalina (XVIII wiek).
Założona przez Rzymian w II wieku przed naszą erą, Walencja ostatecznie stała się stolicą królestwa mauretańskiego. Została włączona do Królestwa Hiszpanii w XV wieku, stając się centrum handlu i kultury. To miasto o osobliwych tradycjach, wielu kolorach, charakterystycznych dźwiękach, zapachach i intensywnych smakach.
Miejscowym językiem jest walencki, odmiana katalońskiego. W każdy czwartek na Plaza de la Constitución można oglądać posiedzenie Tribunal de las Aguas – starożytnego sądu utworzonego przez miejscowych rolników, działającego od X wieku. Walencja jest również znana jako „miasto stu dzwonów”, które nieustannie grają na wielu wieżach, budynkach i starych kościołach. Do zabytków należą walencka katedra (La Seo), średniowieczny budynek ozdobiony obrazami Goi, pobliska gotycka wieża El Miguelete (XIV w.), Convento del Carmen (klasztor zbudowany w średniowieczu i renesansie) oraz barokowa Wieża Santa Catalina (XVIII wiek).
Jeśli odwiedzasz Walencję w marcu, możesz wziąć udział w Falles, wielkim i popularnym festiwalu z dużymi paradami platform pełnych papierowych posągów i konstrukcji. W sierpniu ubierz się w stare ubrania i dołącz do Tomatiny: „bitwy ulicznej”, w trakcie której tysiące ludzi używa świeżych pomidorów jako broni - to naprawdę tętniące życiem wydarzenie.
… i odnowione oblicze
Bogate dziedzictwo historyczne to tylko jeden aspekt miasta, stanowiący ciekawy kontrast z „nową” Walencją.
Modernizm z początku XX wieku można zobaczyć w budynkach takich jak Estació del Nord (stacja kolejowa z 1917 roku) i gigantyczny Mercado Central (rynek zbudowany w 1928 roku), gdzie nadal można zrobić zakupy! Wyróżniają się również ogrody Jardínes del Túria, zbudowane w 1957 roku po powodzi, która zniszczyła miasto. Wydarzenie to doprowadziło do zmiany nurtu rzeki Turia. Pozostał po tym duży obszar, na którym powstał ten zielony parku, który rozciąga się na 9 kilometrów.
… i odnowione oblicze
Bogate dziedzictwo historyczne to tylko jeden aspekt miasta, stanowiący ciekawy kontrast z „nową” Walencją.
Modernizm z początku XX wieku można zobaczyć w budynkach takich jak Estació del Nord (stacja kolejowa z 1917 roku) i gigantyczny Mercado Central (rynek zbudowany w 1928 roku), gdzie nadal można zrobić zakupy! Wyróżniają się również ogrody Jardínes del Túria, zbudowane w 1957 roku po powodzi, która zniszczyła miasto. Wydarzenie to doprowadziło do zmiany nurtu rzeki Turia. Pozostał po tym duży obszar, na którym powstał ten zielony parku, który rozciąga się na 9 kilometrów.
Ale ostateczny dowód na to, że Walencja jest miastem przyszłościowym, można znaleźć w Ciudad de las Artes y las Ciencias („Miasto Sztuki i Nauki”) – ogromnym kompleksie kulturalnym zbudowanym w roku 1998 i zaprojektowanym przez architektów Santiago Calatrave i Félixa Candela. Przenosi on nas w śmiały futurystyczny i kosmopolityczny krajobraz, który obejmuje kilka interesujących punktów orientacyjnych: planetarium i kino L'Hemisfèric, muzeum nauki i techniki El Museu de les Ciències Príncipe Felipe, malownicza promenada i ogród botaniczny z walenckimi gatunkami roślin L'Umbracle, centrum imprez i kongresów L'Àgora, oraz wspaniałą scenę operową, tańca i muzyki klasycznej El Palau de les Arts Reina Sofia.
Scena kulturalna nie ogranicza się do Ciudad: w Narodowym Muzeum Sztuk Pięknych w Walencji można znaleźć drugą co do wielkości kolekcję sztuki w Hiszpanii, podczas gdy Walencki Instytut Sztuki Nowoczesnej (IVAM) koncentruje się na sztuce współczesnej. Można także cieszyć się występami muzycznymi, teatralnymi i tanecznymi w miejscach takich jak Palau de la Música, Teatre Principal lub Teatro Rialto.
Dynamiczne życie
W Walencji trudno jest nie wyjść na ulicę, pójść na przejażdżkę rowerem, czy też skorzystać z zajęć na świeżym powietrzu. Oprócz historycznego centrum trzeba też odkryć zielone strefy miasta - we wspomnianych Jardínes del Túria znajdują się szlaki turystyczne, trasy rowerowe, sady, kawiarnie i tarasy wzdłuż ścieżek, które biegną starym biegiem zmienionej rzeki. W pobliżu jest również Bioparc, w którym znajduje się zoo poświęcone afrykańskiej faunie i jej związkach ze śródziemnomorską różnorodnością biologiczną.
Zwiedzanie tak różnorodnego miasta z pewnością sprawi, że poczujemy głód – ale to nie problem w Walencji. Lokalna kuchnia znana jest ze swojego bogactwa i różnorodności, a miasto otoczone jest przez La Huerta, bardzo żyzny region rolniczy. Siedząc w restauracji, koniecznie trzeba zamówić paellę - w końcu to w Walencji powstało to „narodowe danie Hiszpanii”, którego bazą są ryż i owoce morza! Restauracje i bary również serwują typowe tapas, oraz jego niezliczone i niespodziewane warianty.
Po miłej kolacji można ruszyć w walencką noc! Można złapać taksówkę lub iść na Plaza de España i potańczyć przy dźwiękach muzyki latynoskiej. Można także wypić drinka w barze w Zona Carmen. Lub udać się do dzielnicy Ruzafa i obejrzeć alternatywny koncert rockowy. Jest w czym wybierać!
Dynamiczne życie
W Walencji trudno jest nie wyjść na ulicę, pójść na przejażdżkę rowerem, czy też skorzystać z zajęć na świeżym powietrzu. Oprócz historycznego centrum trzeba też odkryć zielone strefy miasta - we wspomnianych Jardínes del Túria znajdują się szlaki turystyczne, trasy rowerowe, sady, kawiarnie i tarasy wzdłuż ścieżek, które biegną starym biegiem zmienionej rzeki. W pobliżu jest również Bioparc, w którym znajduje się zoo poświęcone afrykańskiej faunie i jej związkach ze śródziemnomorską różnorodnością biologiczną.
Zwiedzanie tak różnorodnego miasta z pewnością sprawi, że poczujemy głód – ale to nie problem w Walencji. Lokalna kuchnia znana jest ze swojego bogactwa i różnorodności, a miasto otoczone jest przez La Huerta, bardzo żyzny region rolniczy. Siedząc w restauracji, koniecznie trzeba zamówić paellę - w końcu to w Walencji powstało to „narodowe danie Hiszpanii”, którego bazą są ryż i owoce morza! Restauracje i bary również serwują typowe tapas, oraz jego niezliczone i niespodziewane warianty.
Po miłej kolacji można ruszyć w walencką noc! Można złapać taksówkę lub iść na Plaza de España i potańczyć przy dźwiękach muzyki latynoskiej. Można także wypić drinka w barze w Zona Carmen. Lub udać się do dzielnicy Ruzafa i obejrzeć alternatywny koncert rockowy. Jest w czym wybierać!